NIE - 2 niezwykle proste angielskie sylaby, a jednak nie ma w tym nic prostego!

To słowo jest prawdopodobnie najbardziej sprzecznym słowem w słowniku angielskim. Pomyśl o tym - wszyscy czujemy się zmuszeni do korzystania z niego w pewnym momencie naszego życia, ale ogólnie nienawidzimy być po stronie odbiorcy, szczególnie w pracy. W momencie, gdy używasz tego przerażającego słowa w pracy, jesteś uważany za palanta, leniwca, napad złości, a nawet psikus. Ale z drugiej strony, jeśli to słowo nigdy nie będzie rezonować w słowniku słownym, staniesz się matą na drzwiach, pozwalając innym parować cię w pracy. Zobacz sprzeczne!

W tym poście pokazujemy, jak osiągnąć to, co niemożliwe - jak powiedzieć „nie” w pracy, nie brzmiąc jak palant. Dzięki tym silnym wskazówkom zobaczysz, że jest to rzeczywiście możliwe!

  1. Zacznij od prawie tak

Wyjaśnijmy tutaj: „prawie tak” nie jest „tak”. Zamiast tego jest to jak „Daj mi czas na przemyślenie”, dając ci czas, aby dowiedzieć się więcej o żądanym zobowiązaniu.

Widzisz, nikt nie lubi osoby, która odmawia bez powodu. Nie mówimy, że musisz zaakceptować każdą prośbę, która pojawi się na twojej drodze. Mówimy jednak, że jeśli zaczniesz swoją odpowiedź od bezpośredniego „Nie”, szybko rozwiniesz wątpliwą reputację bycia palantem. Zamiast tego wpisz słowa „pewny”, „na pewno”, „możliwy”, „mogę” itd., Aby rozbroić drugą stronę.

  • To wygląda na możliwe.
  • Jestem pewien, że mogę coś dla ciebie zrobić.
  • Na pewno wrócę do ciebie.

Żadne z tych wyrażeń nie wskazuje na zdecydowane zaangażowanie. Jednak prawdopodobnie otrzymają lepszą odpowiedź niż bezpośrednia odmowa. Prawie tak pozwala ci dowiedzieć się, jak nieuzasadniona jest ta prośba, zanim podejmiesz uzasadnioną decyzję o jej odrzuceniu.

  1. Noś swoją empatię

Często jest to źle zrozumiany sentyment, więc spędzimy tu trochę czasu.

W przeciwieństwie do współczucia, empatia umożliwia uznanie pozycji drugiej osoby i wystarczającą troskę, aby pomóc jej dobrze. Postawa empatii umożliwia ci również otrzymanie każdej prośby z jasnością. Nie masz wątpliwości, że ta druga osoba utrudnia ci życie. Zamiast tego wiesz, że prośba jest prawdziwa i dlatego racjonalnie na nią odpowiedz.

Weźmy na przykład pod uwagę, że podchodzi do ciebie nowy pracownik - główny recepcjonista - i pyta, czy możesz pomóc w wyśledzeniu jego brakującego identyfikatora. Wyczuwasz, że się martwi, i wiesz, że można to naprawić uciążliwym, ale produktywnym wezwaniem do obsługi klienta / bezpieczeństwa.

  • Bez empatii skupiasz się na dużym nakładzie pracy, który czeka na ciebie. Wybij numer obsługi klienta i wróć do pracy. Chociaż ta reakcja może wydawać się rozsądna, może się również wydawać wręcz wręcz nieznośna. (Facet jest nowy, więc prawdopodobnie zasługuje na przerwę).
  • Z empatią robisz sobie krótką przerwę, aby uspokoić początkującego, że to nie jest wielka sprawa. Możesz także zadzwonić do działu obsługi klienta i poprowadzić nowicjusza do właściwego operatora. To powinno ci zająć mniej niż 5 minut, ale może zyskać wielbiciela na całe życie.

Oto inny przykład: Weź pod uwagę, że podszedł do ciebie pracownik - przedstawiciel księgowy - i poprosił o szczegółowe zestawienie wynagrodzeń (według miesięcy), aby zaplanować swój podatek. I robi to, gdy zalewa cię praca na koniec roku.

  • Bez empatii skupiasz się na dużym nakładzie pracy, na który czekasz. Poproś go, aby przyszedł później, nieumyślnie, opóźniając swoje plany oszczędnościowe.
  • Z empatią rozumiesz jego potrzebę planowania podatkowego. Zależy Ci na pomocy, ale dzielisz się z nim priorytetowymi zadaniami czekającymi na twoim biurku. Szczegółowe oświadczenie, które chce, potrwa dłużej i dlatego powinno zostać później przeniesione. Ale może możesz mu pomóc, szybko wyciągając odpowiednie dane dotyczące jego całkowitego wynagrodzenia, aby mógł poczynić pewne postępy, czekając na szczegółowy raport? Są szanse, że zareaguje na to pozytywnie.

Czy widzisz różnicę?

Znowu nie jest tak, jakbyś godził się na jakiekolwiek zobowiązanie, które przyjdzie ci na drodze. Ale z empatią

  • Słuchaj bez oporu.
  • Wysyłasz wibracje bycia uczciwym, przystępnym i wspierającym bytem (którym z pewnością jesteś) .
  • Zapraszasz także drugą osobę do odpowiedzi w ten sam sposób.
  1. Kop głębiej

Okej, więc jesteś zalany pracą i znajdź kolejną prośbę. Czujesz sympatię do drugiego, ale nie ma absolutnie żadnej możliwości, aby wziąć na siebie więcej. A przynajmniej tak myślisz.

Często błędnie interpretujemy żądania zewnętrzne, ponieważ zakładamy, że wymagają one dla nas więcej pracy . Ale to nie zawsze jest prawdą. Możesz natknąć się na zadanie lub prośbę, które zostały specjalnie zaprojektowane, aby ułatwić ci pracę - być może może to usprawnić kłopotliwy proces lub pomóc ci sprawniej i szybciej załatwić sprawę, a nawet (gwałtownie) zmniejszyć obciążenie pracą.

Coraz więcej firm koncentruje się na paradygmacie „mniej znaczy więcej” (mniej wysiłku, aby zwiększyć wydajność, mniej danych, aby uzyskać więcej informacji o wpływie itp.). Więc zagłęb się głębiej, aby dowiedzieć się dokładnie, co pociąga za sobą dodatkowe żądanie, zanim zmienisz to prawie tak w nieatrakcyjne Nie.

  1. Sparafrazuj prośbę

Byłbyś zaskoczony ilością nieporozumień, na jakie cierpi korporacja. (Mówisz do szynki, a drugi do maja, oba odnoszą się do skromnego pomidora!) Więc zawsze parafrazuj otrzymane zapytanie, aby druga strona zrozumiała, co rozumiesz.

Tutaj pomaga również sparafrazować twoje żądanie, gdy dzielisz je na wykonalne zadania.

Pomaga to w 2 rzeczach:

  1. Planujesz w głowie prośbę, zakładając, że to zrobisz. (To dla ciebie pozytywne myślenie!)
  2. Druga osoba uświadamia sobie wysiłek związany z realizacją wniosku.

Często jest to punkt, w którym drugi rozumie nieuzasadniony wysiłek i albo upraszcza swoją prośbę, albo ją całkowicie wycofuje. Wynik końcowy: osiągnąłeś to, co chciałeś, bez użycia tego przerażającego 2-sylabowego słowa. Ładny!

  1. Przekieruj do osoby trzeciej

Zapewniamy cię tutaj - nie chodzi o to, by zarobić złotówkę. Chodzi jednak o właściwe podejście do przekierowania zapytania do właściwej osoby.

Często denerwują nas błędnie skierowane żądania. W rzeczywistości stanowią one zmorę korporacyjnej egzystencji, ponieważ powiedzenie „Nie” może przedstawiać cię jako nieczułego leniwcę. Ale co jeśli przekierujesz prośbę z zamiarem załatwienia sprawy?

Rozważmy na przykład tę niezwykłą sytuację: byłeś jednomyślnym przedstawicielem działu księgowości i wszystkie prośby pracowników są kierowane w twoją stronę. Ale ponieważ jesteś zajęty pracą na koniec roku, rozważasz przekierowanie jej do kolegi, Macy.

Więc,

  • Dajesz znać Macy z góry, aby mogła swobodnie dzielić się pracą.
  • Gdy otrzymasz nowe żądanie, poświęć chwilę na jego przejrzenie, zanim zrobisz pomocną notatkę dla Macy dotyczącą jego charakteru. (Przykład: wydrukuj szczegółowe zestawienie wynagrodzeń dla pracownika ABC z arkusza XYZ).
  • Aktualizujesz również oryginalnego inicjatora w tym zakresie i dodatkowo prosisz go o przekazanie informacji o nowej własności: Macy jest nowym punktem kontaktowym w przypadku wniosków księgowych. Pozostajesz jednak dostępny do pomocy.

Jest to znacznie lepszy sposób niż nagłe „Nie. Zapytaj Macy. Już tego nie robię. ”

  1. Odłóż żądanie

To jest szybkie: powiedzmy, że znajdujesz prawdziwą prośbę i jesteś przekonany, że rzeczywiście jesteś odpowiednią osobą do pracy nad nią. Ale po prostu nie masz czasu w teraźniejszości. Rozważ odroczenie żądania, a nie udzielenie odpowiedzi wprost.

Zdolność do wzięcia odpowiedzialności jest dużym atutem w pracy. Jeśli więc wyczuwasz ważność żądania, zauważając, że niekoniecznie jest ono pilne, porozmawiaj z wnioskodawcą o „opóźnieniu” żądania. Może to dać ci zaskakujące punkty brownie, JEŻELI inni wyczują twoje prawdziwe zaangażowanie w podjęcie pracy w późniejszym czasie.

  1. Zmiękcz swoje Nie z życzliwością

Tak, w końcu dochodzimy do tego bezpośredniego „nie”, którego po prostu trzeba użyć, aby pozostać empatycznym.

Bezpośrednie „nie” jest jedyną odpowiedzią na wszystkie te (NIE) „jeszcze raz” czasy, kiedy stajesz się facetem upadku dla innego głupka. Sztuka polega na odróżnieniu ich od sytuacji prawie tak.

  • Wtedy ten współpracownik prosi o pomoc w comiesięcznej prezentacji po raz czwarty z rzędu.
  • Lub twój kolega z zespołu zapomina, aby po raz kolejny powiadomić klienta o podwyżce stawek. I prosi o twoje doskonałe umiejętności interpersonalne, aby ponownie wszystko załagodzić.
  • Lub kiedy twój szef powierzy tę niewdzięczną pracę, której nikt inny nie chce, obiecując, że w przyszłym miesiącu będzie inaczej.

Masz dryf.

Tutaj pomaga złagodzić twoją reakcję dobrocią, nawet gdy starasz się wskazać, w jaki sposób twoja odpowiedź wzmocni drugą. Staraj się, aby inni wiedzieli, że odmawiasz nie dlatego, że jesteś nieczułym palantem, ale dlatego, że:

  1. W pracy masz więcej pilnych priorytetów. (Jeśli to możliwe, wyjaśnij je wyraźnie, aby nie było miejsca na wątpliwości).
  2. Jesteś zaangażowany w naukę innej osoby. Zrobiłeś więcej niż swój, i nadszedł czas, aby ten drugi nadrobił zaległości podczas ruchu.

Jest to również rodzaj odpowiedzi, którą należy zastosować, gdy nie chcesz unikać przyszłej okazji. Załóżmy na przykład, że współpracownik zaprasza Cię na weekendowy brunch, a gdy jesteś chętny do wyjścia, czeka Cię zobowiązanie do załatwienia. Chciałbyś również zostawić miejsce na przyszłe zaproszenia. Ponownie posyp swoje „nie” życzliwością, jednoznacznie wyjaśniając powód odmowy. Zapewni to, że twój związek pozostanie serdeczny, dając jednocześnie swobodę wyjścia z nieoczekiwanych zobowiązań.

  1. Użyj firmy Nie, aby zdefiniować granice

W porządku, więc dołożyliśmy wszelkich starań, aby wskazówki od (1) do (7) zapewniły, że twoja reakcja jest inna niż reakcja palanta. ALE - zdarzają się sytuacje, w których będziesz musiał dosłownie postawić stopę, przyznając uprzejme, ale agresywnie stanowcze „NIE”. Jest to niezbędne, gdy chcesz zdefiniować silne granice.

  • Klient lub współpracownik zaprasza Cię do spotkań towarzyskich poza pracą, co jest sprzeczne z polityką firmy.
  • Kolega z drużyny nieustannie oczekuje, że zabierzesz jego część pracy, kiedy się zwolni.
  • Otrzymujesz wszelkie zapytania społeczne / osobiste / kulturalne / finansowe / profesjonalne, które są wyraźnie niepożądane i znajdują się poza twoją strefą komfortu.
  • Masz do czynienia z osobą, która ma opinię osoby niewrażliwej lub wstrętnej.

Nie ma złagodzenia tej odpowiedzi. Chcesz, aby osoba otrzymała wiadomość, nawet jeśli wydaje się ona wtedy trudna. Zrozum, że nie jesteś palantem i masz prawo odmówić bez winy i przeprosin. W zależności od sytuacji możesz chcieć dodatkowo podać powód odmowy.

  1. Zastanów się, o co pyta KTO

Jak widać, ten post uczy subtelnie mówić „nie”, a jednocześnie „tak” . Będą jednak chwile, w których twoja odpowiedź powinna być niczym innym, jak zwykłym „tak”. Aby sprawdzić, czy to jest jeden z tych czasów, dowiedz się, kto składa tę zwariowaną, nieracjonalną, czasochłonną prośbę o pracę.

Jeśli pojawi się prośba od NAJLEPSZEGO faceta w pracy (a przez to rozumiemy osobę, która podpisuje twój czek, czek dla twojego szefa i czek dla swojego szefa), jesteś lepiej się tym zająć teraz, bez zadawania pytań.

Ale są dobre wieści. Tego rodzaju prośby będą wspierane przez twojego szefa, a może nawet jego szefa. (Pamiętaj o tych czekach!) Więc nie wstydź się zaangażować ich w pomoc w wykonaniu tych absurdalnie wysokich zadań. Może to obejmować zmianę priorytetów oczekujących zadań z szefem, pozyskanie jego pomocy w celu szybkiego uzyskania informacji lub nawet przyjęcie „asystenta” w celu przyspieszenia sprawy.

Ostatnie słowo…

Jak powie każdy doświadczony profesjonalista, relacje korporacyjne rozwijają się, gdy jesteś w stanie skutecznie komunikować harmonijne „Nie”, nawet gdy mówisz „Tak” lub odwrotnie. Nie poddawaj się natychmiastowemu instynktowi, by wyjść z zadania. Przy właściwym użyciu, twoje „Nie” może być użyte do rozszerzenia twojego statku mentora o juniora, rozszerzenia twojego związku z członkiem drużyny lub wzmocnienia twojego partnerstwa z klientem. Skorzystaj z tych wskazówek, aby zbudować dobrze prosperujące i wzajemnie się wzbogacające partnerstwa (nie tylko stowarzyszenia).